Matko, jak te dwa miesiące szybko minęły! Dopiero co wracaliśmy z Japonii po całym sezonie na przerwę, która w tym roku wydawała się być wyjątkowo długa, a tu…
natalia grębowicz
-
-
Kilka dni temu zakończył się sezon piłkarski dla japońskiej „ekstraklasy”. Ostatni swój mecz Jubilo rozgrywało na wyjeździe w Sendai z miejscową Vegaltą. Miasto to leży 370…
-
Nie wiem jak Wy, ale ja jakoś tak mam, że ciężko mi usiedzieć w domu. Szczególnie gdy w perspektywie są prawie 4 dni siedzenia samemu na drugim końcu świata, bo…
-
Wizyta w Polsce zaliczona, magisterka obroniona na piąteczkę i od czterech dni jestem znowu w Japonii. Ciągle jeszcze zmagam się ze zmianą czasu (nie mam pojęcia dlaczego zawsze mnie…
-
Jadąc do Hiroszimy byłam przekonana, że największą „atrakcją” o ile tak to można nazwać jest opisane tydzień temu Muzeum Bomby Atomowej, Plac Pokoju i wszystko, co związane z tą…
-
Po spędzeniu sobotniego popołudnia w świątyni Fushimi Inari przyszedł czas na wieczór we wschodniej dzielnicy Kioto- Gion. Pierwotnie została ona zagospodarowana już w średniowieczu na terenie przed świątynią Yasaka,…