Po prawie 4 latach mieszkania w Japonii powoooooli zaczynam myśleć, że jestem w stanie zweryfikować niektóre mity, które krążą na temat tego kraju. A przecież różne programy, czy strony internetowe wręcz prześcigają się w wymyślaniu kolejnych ciekawostek o Kraju Kwitnącej Wiśni. Jak czytam niektóre z nich to łapię się za głowę 😉 Niektóre to jednak prawda, w co nie potrafi uwierzyć reszta świata. Także dzisiaj szybkie zestawienie ciekawostek i jeszcze szybsza ich weryfikacja! Ciekawostki o Japonii – prawda, czy mity?
-
Podczas korzystania z toalety większość Japończyków nakłada specjalne „łazienkowe” kapcie.
Z tym większość to bym nie przesadzała 😉 W domach nie ma pozostawionych specjalnych kapci, które ubiera się przed wejściem do toalety. Znajdują się one zwykle na siłowni, czy w restauracjach, gdzie i tak ściągamy buty przed wejściem. Takie „zastępcze kapcie” są po prostu wygodniejsze dzięki czemu nie musimy za każdym razem ubierać swoich butów 😉
MIT
-
Mimo mroźnych zim, wiele japońskich domów wciąż nie ma centralnego ogrzewania.
Prawdą jest, że w zdecydowanej większości domów, poza tymi leżącymi na Hokkaido nie ma ogrzewania. Jednak z tymi mroźnymi zimami to bym nie przesadzała 😉 Jeżeli temperatura spada poniżej zera to niewiele 😉
PRAWDA
-
Zielone światło nazywa się “blue”.
Tak, w sygnalizacji świetlnej to, które u nas jest zielonym w Japonii nazywane jest „niebieskim”. Jednak tylko czasami ma ono niebieskawy odcień. Zwykle jest po prostu zielone 😉
PRAWDA
-
Rok szkolny zaczyna się w kwietniu.
Nie we wrześniu, a w kwietniu dzieciaki zaczynają tutaj rok szkolny.
PRAWDA
-
Tradycyjnie akceptowane przez Japończyków jest mieć kochankę, jeżeli żona nie może urodzić dziecka.
Yyy… no nie.
MIT
-
W języku japońskim, uznaje się za niegrzeczne powiedzieć słowo “nie” w sposób bezpośredni.
Za niegrzeczne uważa się odmówienie komuś- na przykład wyjścia na kolację, czy drinka lub spełnienia czyjejś prośby. Jednak samo używanie słowa „nie” jest normalne. Dyskusja na zasadzie „Lubisz grzyby? Nie.” jest całkiem normalna i dopuszczalna.
MIT
-
Można palić praktycznie wszędzie.
Dużo Japończyków pali, to fakt, jednak nie robią tego „wszędzie”. Wręcz przeciwnie. Wyznaczone są odpowiednie strefy/miejsca, w których można palić, a miejscowi restrykcyjnie się tego trzymają. Zwykle są one szczelnie zamknięte i mocno wentylowane tak, by tym którzy nie palą dym nie przeszkadzał. Wyjątkiem mogą być izakaye i malutkie japońskie restauracje. Tam czasem pozwala się na palenie w towarzystwie innych gości.
MIT
-
Wiele kobiet w Japonii to zagorzałe fanki piłki nożnej.
Jak najbardziej! Na stadionach spotkać można tyle samo kobiet jak i mężczyzn! A tymi najbardziej zagorzałymi kibickami są właśnie kobiety 😉
PRAWDA
-
Na autostradach obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 kilometrów na godzinę, ale i tak każdy jeździ 120 kilometrów na godzinę.
Bzdura! Ograniczenie są od 80 – 110km/h. Jednak zdecydowana większość trzyma się przepisów. Jeżeli jest 80, to maksymalnie pojadą w okolicy 100km/h. Także generalizowanie, że i tak wszyscy jeżdżą 120 jest zdecydowaną przesadą.
MIT
-
W języku japońskim nie ma przekleństw. Najgorsze, co można powiedzieć to “głupi” lub “idiota”.
No co mam powiedzieć? Prawda 😀 Tutaj jeżeli chce się kogoś obrazić to do obcej osoby zwróci się w sposób bezpośredni, a nie używając „grzecznego japońskiego”. Nazwanie kogoś „baka”, czyli głupi jest czasem mniej obraźliwe niż zwrócenie się do kogoś w nieodpowiedni sposób. Chcecie obrazić kogoś w Japonii? Zamiast “Przepraszam najmocniej, czy byłby Pan na tyle uprzejmy po podał mi tą puszkę? Bardzo przepraszam, że o to proszę!” powiedzcie “Daj mi tą puszkę” i osiągniecie swój cel 😛 Jednym z najgorszych przekleństw jest „gówno”.
PRAWDA
-
Ludzie nie stoją w chaotycznych skupiskach, nawet wsiadając do pociągu ustawiają się w kolejkach. Nie ma potrącania, popychania i poszturchiwania się nawzajem.
Wielokrotnie już o tym wspominałam 😉
PRAWDA
-
W restauracjach porcje dań są bardzo małe, ciężko się tym najeść.
Gorzej niż bzdura. Zestawy i porcje w restauracjach są zwykle bardzo duże. W związku z tym, że niegrzecznie jest cokolwiek zostawić i należy zjeść wszystko, to bardzo często proszę Krzyśka, by po mnie dojadł, a wcale nie jest tak, że jakoś mało jem.
MIT
-
Nie ma na ulicach koszy na śmieci. To co się zabrało ze sobą trzeba z powrotem zanieść do domu i tam posegregować, a segregacja śmieci jest baaardzo szczegółowa.
No cóż, tak to właśnie wygląda. Koszów na śmieci nie ma na ulicach ze względu na obawę przed atakami terrorystycznymi. Kupienie czegokolwiek na ulicy bądź w sklepie i wzięcie tego na wynos kończy się tym, że chodzimy później z pustymi butelkami lub papierkami w rękach. Co do restrykcyjnej segregacji to również jest to prawda. Słyszałam kiedyś, że w Japonii segreguje się śmieci na 20 ponad kategorii. My na szczęście musimy segregować tylko na dwie- do spalania i plastikowe/szklane butelki. Śmieci zawozimy do klubu, a tam prawdopodobnie ktoś segreguje to za nas, tak samo jak za innych obcokrajowców. Przypuszczam, że wolą zrobić to sami, bo nie wierzą, że robilibyśmy to dobrze 😉
PRAWDA
-
Wiele młodych dziewczyn zakłada szpilki o kilka numerów za duże.
Nigdy tego nie pojmę! Wiele kobiet chodzi w za dużych butach! I to nie o pół rozmiaru czy rozmiar, ale tak z 2-3 cm! Co więcej, niektóre buty kupuje się tu w rozmiarach S/M/L itd. Wyglądają potem po prostu głupio i chodzą z tymi poobcieranymi piętami, no ale co zrobisz?
PRAWDA
-
Japońska konstytucja zezwala pracownikom na krótką drzemkę w godzinach pracy.
Inemuri, bo tak nazywa się zrobienie sobie drzemki w pracy jest faktycznie bardzo często spotykane. Niektóre korporacje wręcz zachęcając do tego swoich pracowników. Oczywiście nie mam tu na myśli kierowców czy ochroniarzy, ale pracowników biurowych. Wynika to z tego, że Japończycy pracują naprawdę dużo, a śpią bardzo mało. Krótka drzemka w pracy wpływa więc na jakość pracy pracownika oraz jego wydajność. Nie jest to jednak zagwarantowane przez konstytucję 😀
MIT
-
Taksówkarze noszą białe rękawiczki.
Tak, mają też specjalne czapeczki, a w wielu taksówkach siedzi się na śnieżno białych, materiałowych, czasem koronkowych pokrowcach 🙂
PRAWDA
-
W Japonii islam jest nielegalny.
Pomimo całej propagandy prowadzonej jakiś czas temu w Internecie nie jest to oczywiście prawda. Powiem więcej, w ciągu ostatnich dwóch lat zaczęłam zauważać coraz więcej kobiet w hidżabie, a były to też Japonki. Według niektórych mądral z “internetów” Japonia jest jedynym krajem, który nie daje obywatelstwa wyznawcom Islamu – zgodnie z japońskimi przepisami emigracyjnymi wyznanie nie jest podstawą do otrzymania (bądź nie) obywatelstwa.
MIT
-
Pechową liczbą nie jest 13, a 4. Japończycy pomijają ją w windach i rzadko pakują coś w sklepach po 4.
Liczbę cztery można wyrazić na dwa sposoby- shi oraz yon. Pierwsze z nich faktycznie oznacza również śmierć stąd wierzenie, że jest ona pechowa. Przesadą jest jednak oczywiście pomijanie czwórki w windzie. Tak samo jak i to, że nie pakuje się tu produktów po 4 😉
MIT
-
Czarny kot przebiegający przez drogę przynosi szczęście
W związku z tym, że wolno biegających sobie kotów czy psów jest tu naprawdę mało, to sam fakt zobaczenia tutaj kota na drodze jest w pewnym sensie „szczęściem”. Z całą pewnością Japończycy nie zakładają, że przyniesie im to pecha, ale nie uważają także, że przyniesie szczęście.
MIT
-
Z tatuażem nie wejdziesz na siłownię i do onsenu.
Tatuaże w Japonii kojarzą się z tutejszą mafią- Yakuzą. Osoby wytatuowane wydają się więc wszystkim niebezpieczne. Przed zapisaniem się na siłownię trzeba podpisać dokument, w którym oświadczamy, że nie mamy na ciele żadnych tatuaży. Wytatuowana osoba nie ma także wstępu do japońskiej łaźni, czyli onsenu. Jeżeli mimo to wejdzie, bo będzie chciała to ukryć, a ktoś z pracowników zobaczy tatuaż lub inny klient zobaczy tatuaż na czyimś ciele i poinformuje obsługę, to niezależnie od tego kim ta osoba by była, zostanie po prostu wyproszona. Gdy przychodziliśmy do Jubilo, w drużynie był też Anglik Jay Bothroyd, którego większość ciała pokryta jest tatuażami. Na początku kazano mu grać w długim rękawie, by wytatuowane ręce nie gorszyły widzów. Dopiero po kilku spotkaniach, gdy kibice już się do niego przyzwyczaili, zawodnik mógł biegać po boisku w krótkim rękawku.
PRAWDA
-
W japońskich szkołach nie ma sprzątaczek- dzieci same sprzątają po lekcjach.
No cóż. Tak, to po prostu prawda. Po zakończeniu lekcji uczniowie sprzątają całą szkołę. W ten sposób uczeni są porządku od małego.
PRAWDA
-
W Japonii nie zostawia się napiwków.
Nawet jeżeli chcielibyście zostawić napiwek to osoba, która miałaby go przyjąć nie będzie wiedziała jak się zachować i tylko wprowadzicie ją w zakłopotanie, bo i tak wyda wam resztę co do jednego jena. W Japonii nie zostawia się po prostu napiwków i tyle. Także nie próbujcie- będzie to większym nietaktem niż pochwałą dla kogoś.
PRAWDA
-
Godzilla została uznana oficjalnym obywatelem Japonii
No… tak. W 2015 roku. Pełni funkcję Ambasadora Turystyki 😉
PRAWDA
-
W tym kraju często przed wejściem do miejsca publicznego można zobaczyć specjalne maszyny owijające parasol w foliową torbę.
A jak! Wkładamy parasol w folię, przeciągamy do siebie i dzięki temu nie wnosimy wody do środka i nie chlapiemy na podłogę- bardzo praktyczne! 🙂
PRAWDA
-
Japońska konstytucja zawiera zapis mówiący o tym, że kraj całkowicie wyrzeka się wojen i agresji.
Zgodnie z tutejszą konstytucją japońskie wojska mogą być wykorzystywane tylko w celu obrony kraju. Nie mogą nikogo atakować, choć aktualny Premier Shinzo Abe stara się zmienić ten zapis. Artykuł 9, mówi, że Japonia wyrzeka się wojny i użycia siły jako środka rozstrzygania międzynarodowych sporów i zakazuje jej utrzymywania siły militarnej.Mimo to w rzeczywistości Japonia ma jedną z najlepiej wyposażonych sił zbrojnych na świecie, zwaną Siłami Samoobrony (SDF), aby bronić narodu w razie ataku.
PRAWDA
Znacie jeszcze jakieś ciekawostki o Japonii, a nie wiecie czy są one prawdą? Piszcie w komentarzach! Postaram się je dla Was zweryfikować 😉
Jeżeli podobał Wam się wpis do zapraszam do pozostawienia komentarza 🙂 Z chęcią odpowiem też na Wasze pytania! 🙂
36 komentarzy
Tak…. szacunek do drugiego człowieka to coś czego moglibyśmy pozazdrościć i sie nauczyć od mieszkańców Japonii. miłego dnia
wzajemnie 😉
XD a prawie żadnym micie nie słyszałam, przed tym jak przeczytałam ten post
Ja z rok, czy dwa lata temu o tym islamie to co chwilę czytałam gdzieś na Fb i tylko dostawałam pytania od znajomych czy to prawda…
Świetny wpis, przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem! Takich ciekawostek nie ma za dużo w jednym miejscu 🙂
Bardzo dziękuję! 🙂
Kapitalny artykuł. Muszę Pani zdradzić ,ze jestem Pani fanem ! Wierze ,ze ten wyjazd wzbogacił Panią na tyle,ze po powrocie zostanie Pani Prezydentem Rudy Śląskiej.
haha bardzo dziękuję! Do polityki raczej się nie pcham, ale kto wie co mi kiedyś strzeli do głowy 😛
Mnóstwo ciekawych informacji, o wielu rzeczach nie miałam pojęcia. 🙂
Cieszę się w takim razie, że dowiedziałaś się czegoś nowego 🙂
Sporo tego uzbierałaś – o części zupełnie nie miałam pojęcia. Dzięki Tobie lepiej poznałam Japonię, w której jeszcze nigdy nie byłam.
Mam nadzieję, że kiedyś przekonasz się o tym wszystkim na własne oczy 🙂
Świetne zestawienie. Kilka mitów, czy faktów znałam i mi je potwierdziłaś, bądź zaprzeczyłaś, ale o wielu nawet nie wiedziałam, że ktoś tak sądzi. Przydatne, ciekawe, pouczające. Dobrze się bawiłam czytając tekst! 🙂
Bardzo mnie to cieszy! 🙂
Świetny zbiór ciekawostek kulturowych. Nie podoba mi się to, że można palić wszędzie… Ale za to brak przekleństw w języku japońskim bardzo mnie zaskoczył. Na plus 🙂 a ciekawostka numer 1..
Haha!
No właśnie na szczęście nie wszędzie, choć w niektórych restauracjach bywa to uciążliwe
Bardzo ciekawe – przeczytałam z wielkim zainteresowaniem!
super, dzięki! 🙂
Co do sprzątaczek w szkole, to się nie zgodzę. Bywa, że są zatrudniane. Sprzątają głównie toalety i korytarze. Rzeczywiście uczniowie sprzątają klasy. Z tego też wynika, że są często bardzo brudne i zapuszczone.
Może i bywa, ale z tego co opowiadali znajomi, to szkoły do których chodzą ich dzieci, a jest ich co najmniej kilka, takich Pań nie zatrudniają tylko poszczególne klasy mają dyżury.
“Rok szkolny zaczyna się w kwietniu.” – o kurde!
Ej, mega, kocham takie wpisy z ciekawostkami! Są szczególnie cenne jeśli ktoś właśnie dłużej jest w jednym miejscu i widzi wszystko z innej perspektywy :-))
To prawda. Myślę, że nawet po pierwszym roku nie byłabym w stanie przeprowadzić takiej weryfikacji. Teraz po prawie 4 latach dopiero mogłam się tego podjąć 🙂
OMG! O wiekszości tych rzeczy nie miałam pojęcia 🙂
Cieszę się w takim razie, że mogłaś się dowiedzieć czegoś nowego 🙂
Takie zebrane ciekawostki powinien poznać każdy wybierający się do Japonii, aby lepiej ją zrozumieć. 🙂
dzięki! 🙂
nr 23 mnie rozbawił 😀
Sama byłam w szoku jak się o tym dowiedziałam 😀
Mega fajne takie kulturowe rzeczy! Sporo się dowiedziałem! dzieki!
super, bardzo mnie to cieszy! 🙂
Super wpis!!! Uwielbiam takie ciekawostki!!! Bardzo podoba mi się to samodzielne sprzątanie w szkołach przez dzieciaki… dobra nauka samodzielności i odpowiedzialności.
To prawda- dzięki temu możemy później oglądać takie filmiki jak po MŚ w tym roku, gdzie dla Japończyków naturalnym było posprzątanie po sobie sektorów, w których siedzieli 🙂 a cały świat się tym zachwycał 🙂
Fajne ciekawostki zebrałaś, wszystko nam znane i aż przypomniałaś nasz ostatni pobyt w Japonii… 🙂 Ja mata neee :>
Ciekawa jestem jakie Wy moglibyście jeszcze przytoczyć 🙂
Ale super ciekawostki! O większości z nich nie słyszałam 🙂 Najbardziej spodobało mi się o braku śmietników, że dzieci same sprzątają w szkole, że nie ma ogrzewania w mieszkaniach (to jak oni się ocieplają, jak jest chłodno?) oraz hit – jak w języku może nie być przekleństw ?
No nie ma… sama długo nie mogłam w to uwierzyć. Co do grzania, to robi się to niestety klimatyzacją, przez co producenci nawilżaczy powietrza też od razu liczą zyski 😛